Hej kochani!
Niestety Bookathon dobiegł końca :(. W zasadzie nie planowałam brać udziału w tej edycji, z racji tego, że byłam na wyjeździe i nie miałam możliwości dopasowania książek do poszczególnych kategorii. Ale stwierdziłam, że przecież główny zamysł jest taki, żeby czytać jak najwięcej książek, dlatego czytałam po prostu te pozycje, które ze sobą wzięłam. Także w tej edycji udało mi się przeczytać aż 4,6 książki! Jak na mnie to bardzo doby wynik :D
(I jeszcze 278 stron "Sekretu Julii")
Zobaczmy czy tymi niezaplanowanymi książkami udało mi się wypełnić jakieś wyzwanie :):
1. WAKACJE Z DUCHAMI
("Przebudzona o świcie" -tak, było tam dużo duchów)
2. DOKOŃCZENIE LUB ROZPOCZĘCIE SERII
("Wstyd" - zakończenie; "Dotyk Julii" - rozpoczęcie)
3. AUTOR O TWOIM IMIENIU LUB INICJAŁACH
("Przebudzona o świcie" - no powiedzmy :D)
4. LATO Z KRYMINAŁEM
(niestety, nie udało się :( )
(niestety, nie udało się :( )
5. KSIĄŻKA Z TWOIM ZAWODEM
("Przebudzona o świcie" - fairy, uznajmy to za zawód :D)
6. WAKACYJNA MIŁOŚĆ
("Wstyd", "Przebudzona o świcie", "Opal")
7. PRZECZYTAJ 1500 STRON
(Łącznie: 1844)
Cieszę się, gdyż tylko jednego zadania nie udało mi się zaliczyć :D Także jak widzicie jestem bardzo zadowolona ze swojego wyniku! Uwielbiam Bookathony, 7ReadUpy i wszystkie tego typu akcje zachęcające do czytania. A ja Was również zachęcam do wzięcia udziału w następnej edycji o ile nie zrobiliście tego teraz :).
A Wy ile przeczytaliście?
Pochwalcie się w komentarzach, chętnie poczytam :)
Buziaky :*
Piękne wyniki! Gratulacje! ;**
OdpowiedzUsuńGratuluję udanego maratonu :D
OdpowiedzUsuńDzięki :D
UsuńJa nie umiem tak szybko czytać :D albo raczej nie umiem sięgać po 1 książkę za 2, potrzebuję jakieś przerwy między nimi :) W każdym razie gratuluję!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
www.lekturia.blogspot.com
Tak, szczerze to ja też mam czasami z tym problem, bo kac mi nie pozwala :D To jest właśnie największy minus takich maratonów :P
UsuńDzięki!
I tak jak na przeciwności udało ci się bardzo dużo przeczytać! I w ogóle brava, że wzięłaś udział, bo nie lubię brać udziału w takich akcjach. :c
OdpowiedzUsuń(Lost in books)
Dziękuję! Też się cieszę, że wzięłam udział :D
UsuńJa niestety nie brałam udziału w tej zabawie, ale Tobie gratuluję, bo osiągnęłaś świetny wynik :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
houseofreaders.blogspot.com
Dziękuję :) Trzymam kciuki żebyś wzięła udział w następnej edycji!
UsuńKurczę, żałuję że nie wzięłam udziału w tegorocznym Bookathonie :( To rzecz jasna przez moje lenistwo :P. Mam nadzieję, że uda mi się wziąć udział za rok <3. I gratuluję ci oczywiście świetnego wyniku :) /Klaudia
OdpowiedzUsuńTeż mam nadzieję, że uda Ci się wziąć udział za rok :)
UsuńDziękuję :*
Muszę wziąć udział w kolejnej edycji lub podobnych akcjach, bo do tej pory nie brałam w niczym takim udziału :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie- strefawyobrazni.blogspot.com
Musisz koniecznie! Bo to świetna zabawa no i przy okazji czas kiedy możemy nadrobić nasze czytelnicze zaległości :)
UsuńPozdrawiam!
"Wstyd" czeka w kolejce do przeczytania już tak długo, że to już wstyd :DD
OdpowiedzUsuń"Opal" ma niesamowicie miażdżącą końcówkę. Nie mogłam się po niej bardzo długo pozbierać. Natomiast"Dotyk Julii" okazał się miłą młodzieżówką, którą bardzo szybko się czyta, ale jakoś nie porwała mnie ta historia :)
Brałam udział w tej edycji, jednak tamten tydzień był okropnie zakręcony i udało mi się przeczytać jedną z trzech zaplanowanych książek, ale i tak się z tego cieszę ^^ W przyszłym tygodniu rozpoczynam kolejną walkę i mam nadzieję, że ta będzie owocniejsza :D
No właśnie wstyd, że jeszcze nie przeczytałaś tej książki, bo WARTO :D Koniecznie czytaj JUŻ!! :D Opal niesamowicie mi się podobał, a zakończenie było.... Czytałam to i takie WTF!? A co do Julii to zgadzam się z Tobą, teraz dałam tej serii drugą szanse i jeszcze raz przeczytałam "Dotyk..". Aktualnie jestem już po "Sekrecie.." i dopiero tam wszystko się rozwija, także nie zniechęcaj się po pierwszej części :)
UsuńTrzymam kciuki, żeby udało Ci się spełnić swoje czytelnicze plany w przyszłym tygodniu :)
Ja jakoś nie przepadam za bookathonami, bo jakoś nie lubię czytać tak na czas :p A jak Ci się podobał Opal? (Ta końcówka!!)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
secretsofbooks.blogspot.com
Opal był genialny! Nie wierzę, że to się tak skończyło :D Naprawdę, rozwaliła nie ta końcówka! Jak zaraz nie dostanę Origin to oszaleję!! :D
UsuńRzeczywiście, świetny wynik i do tego udało Ci się wypełnić niemal wszystkie zadania :D Ja osobiście jakoś nie przepadam za wyzwaniami książkowymi. Trzeci rok rzędu biorę udział w symbolicznych 52 książkach i to wszystko. Bookathonowi nie mówię nie, może kiedyś wezmę udział, ale generalnie jakoś mnie do tych zabaw nie ciągnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
rude-pioro.blogspot.com
Dziękuję! Też jestem z siebie dumna :D Szczerze, ja również nigdy nie przepadałam za akcjami tego typu, ale kiedyś przełamałam się i bardzo się z tego cieszę. Fajne jest to poczucie, że akurat przez ten tydzień wszyscy czytają i nie jest się samym :D
Usuń