[20] "Wcale nie prosiłem się o to, żeby być synem greckiego boga" Złodziej pioruna

Nazwa: "Złodziej pioruna"
Cykl: Percy Jackson i bogowie olimpijscy (tom I)
Autor: Rick Riordan
Liczba stron: 360
Wydawnictwo: Galeria Książki

Nazywam się Percy Jackson. Jestem zwyczajnym dwunastolatkiem, zamieszkującym przedmieścia Nowego Jorku. Nie pamiętam swojego ojca, podobno odszedł on nas zanim się urodziłem, dlatego całe życie byłem wychowywany przez mamę. Nigdy nie miałem łatwego dzieciństwa. Oj nie. Szczególnie, że druga połowę mieszkania zajmował ten nieznośny obibok; śmierdziel Gabe, swoją drogą nie mam pojęcia dlaczego mam za niego wyszła. Nie wiem co mogę Wam jeszcze opowiedzieć o moim dawnym życiu. W porównaniu z teraźniejszym nie było zbyt ciekawe. Co roku musiałem zmieniać szkołę, w sumie nie wiem dlaczego, przecież nic złego nie zrobiłem. No dobra może nie jestem mega mądry i mam ADHD, ale to nie oznacza, że trzeba człowieka od razu ze szkoły wyrzucać. Ten rok miał być inny. Nawet przetrwałem cały semestr, zanim wszystko się zaczęło....Nie łatwo jest być synem boga. Szczerze, wcale się o to nie prosiłem. Ciągłe uciekanie, walki z potworami.. do tego zostałem oskarżony o kradzież pioruna! Rozumiecie? Jak ja, niezbyt doświadczony w walce dwunastolatek, miałbym ukraść piorun piorunów, największą broń Zeusa? Pff.. to jeszcze nic, najciekawsza była moja przygoda w Hadesie. Ogółem moje życie zaczęło się dopiero po przybyciu do Obozu Herosów. 

Ale o tym przekonacie się sami...

"Prawdziwy świat jest tam, gdzie są potwory. Dopiero tam przekonujesz się, ile jesteś wart."

Sięgając po "Złodzieja pioruna" nie oczekiwałam czegoś spektakularnego. Wręcz zawsze uważałam, że to książka dla dzieci i na pewno nie znajdę w niej nic ciekawego. Szczególnie, że najpierw obejrzałam film, który no nie ukrywajmy, nie jest jakiś wybitny. Dlatego z góry założyłam, że książka jest tak samo beznadziejna. Jak bardzo się myliłam...

Świat wykreowany przez Ricka Riordana jest niesamowity. Mity, greccy bogowie, herosi... Zawsze fascynowała mnie mitologia grecka, dlatego od razu zakochałam się w tej powieści. Do tego najróżniejsi, przesympatyczni bohaterowie, którzy wyruszają na niebezpieczną misję.... ach.... Zdecydowanie moje klimaty :D.
Percy jest bardzo ciekawą postacią, taki roztrzepany nastolatek. Swoją postawą zawsze potrafił mnie rozbawić, szczególnie, że jako jedyny nic sobie nie robił z tego, że rozmawia z bogiem np. powiedzielibyście do boga "ty draniu"? itp. :D Tylko nie mogę się przyzwyczaić do jego wyglądu. No wiecie w filmie ma tak ok 17 lat, a w książce tylko 12, więc trochę dziwnie :P. Jeżeli chodzi o innych bohaterów to Annabeth mnie trochę irytowała, nawet nie trochę, raczej "bardzo". Nie wiem czemu, po prostu tak czasami mam, że od początku nie zapałam do bohatera sympatią. No a Grover. Taa... mały, biedny Grover. Zdecydowanie bardziej podobał mi się w filmie. Tam został pokazany jako wyluzowany flirciarz, a tu raczej jako poszkodowany satyr, któremu tyle misji się nie powiodło....

"Idź tam, gdzie prowadzi Cię serce, inaczej utracisz wszystko."

Powieść, oczywiście nie byłaby taka wspaniała, gdyby nie fantastyczny styl pisania Riordana. Prosta i przyjemna pierwszo-osobówka, nie powinna nikomu sprawiać problemu. Mamy tutaj także mnóstwo zwrotów do czytelnika, które sprawiają, że czujemy się jakbyśmy razem z Percym uczestniczyli w jego przygodach. 
Jak widzicie, jakoś wybitnie nie rozpisałam się w tej recenzji, ale to dlatego, że nie mam się nad czym rozwodzić :). Bardzo fajna lektura, idealna na upalne dni, na pewno sięgnę po kolejne tomy, zwłaszcza, że podobno następne części są coraz lepsze.

original cover

Podsumowując: Ogółem książka lekka i bardzo przyjemna. Polecałabym ją szczególnie młodszym czytelnikom, gdyż mimo, że mi się podobała,  to na pewno zachwyciłabym mnie bardziej jakieś 3, 4 lata temu. Do tego strasznie szybko się ją czyta, więc jest po prostu idealna dla osób 12-13. Na pewno z chęcią sięgnę po kolejne tomy.

Ocena: ★★★★★★★☆☆☆ (7/10)


A co Wy sądzicie o twórczości Ricka Riordana? :)
Pozdrawiam :*

                                                                                                     
                                                                                                        Katie