poniedziałek, 28 grudnia 2015

[36] "Piękne istoty" Kami Garcia & Margaret Stohl











Nazwa: "Piękne istoty"
Cykl: Kroniki obdarzonych (tom I )
Autor: Kami Garcia & Margaret Stohl
Liczba stron: 536
Wydawnictwo: Łyński Kamień





"W naszym miasteczku mieszkały tylko dwa typy ludzi: przykuci i zakuci. Kiedyś ojciec tak czule sklasyfikował sąsiadów, dzieląc ich na tych, którzy musieli tu zostać, oraz na tych, którzy byli zbyt głupi, żeby odejść. Pozostali już dawno się stąd wynieśli."

    Ethan, bohater powieści, mieszka w Gatlin – małym, nudnym miasteczku w Południowej Karolinie. Jest nastolatkiem, który gra w kosza i umawia się z dziewczynami. Uwielbia czytać i marzy o podróżach po całym świecie. Zwyczajna historia? Zapewne tak, gdyby nie fakt, że Etan ma swoją tajemnicę. Od miesięcy śni mu się ten sam sen. Widzi w nim tę samą dziewczynę, której nigdy nie spotkał. Pewnego dnia do jego klasy dołącza nowa uczennica. Okazuje się ona… dziewczyną ze snu. Lena zamieszkuje u swojego wuja Macona. Nie pasuje jednak do mieszkańców Gatlin. Inaczej wygląda, mówi, porusza się. Jest bardziej mroczna. Ma też swoją tajemnicę. Nad jej rodziną od pokoleń ciąży straszliwa klątwa, przez którą Lena nie może żyć jak zwyczajna nastolatka.... Los sprawia, że ta dwójka zakochuje się w sobie, co nigdy nie powinno się zdarzyć, bo przecież nie ma przyszłości dla śmiertelnika i Obdarzonego, prawda?

"Samotność to obejmowanie kogoś, kogo kochasz. Gdy wiesz, że nigdy więcej nie obejmiesz go znowu."

   Muszę przyznać, że jestem pozytywnie zaskoczona "Pięknymi istotami". Jest to bardzo ciekawa i przyjemna historia, skupiająca się teoretycznie na wątku miłosnym. Ale nie jest to zwykłe romansidło. Fabuła wzbogacona jest także o elementy magii, fantastyki. No dobra, czyli wyszedł z tego paranormal romance, coś co ja lubię najbardziej :D. Ogólnie rzecz biorąc takie książki zawsze czytało mi się nadzwyczajnie szybko, ale niestety nie w tym wypadku :/. Co prawda historia jest bardzo wciągająca, ale wszystko się długo rozwija. Na początku mamy przydługi wstęp o samym głównym bohaterze, a także jego mieście. Potem coś tam jeszcze o sąsiadach... I dopiero "prawdziwa" fabuła zaczyna się mniej/więcej w połowie książki. Tak naprawdę to nie mogłam się od niej oderwać dopiero na końcu, na samym finale. Mimo to, przyjemnie spędziłam czas, nawet na tych nudniejszych wątkach :)
   
"Stare rzeczy są lepsze niż nowe, ponieważ mają swoją historię"

   Coś co najbardziej mi się tutaj podobało to motyw tak jakby... nie wiem jak to do końca nazwać ... cofania się w czasie, wizji o swoich przodkach? Wszystko ma związek z medalionem, dzięki któremu w powieści występuje również wątek historyczny. Kiedy tylko pojawiał się ten wątek byłam tak strasznie podekscytowana, a zarazem ciekawa jak rozwiąże się owa tajemnica. Bo tak... w "Pięknych istotach" mamy mnóstwo tajemnic.

"Czasami problemy otaczają kogoś ze wszystkich stron i jest ich więcej, niż w ogóle można sobie wyobrazić. A gdy zabrnie się w nie dość daleko, nie pozostaje nic, jak tylko przedzierać się dalej - byle do przodu, żeby dotrzeć na drugi brzeg."

   Bohaterowie nie są głupiutkimi, niedojrzałymi nastolatkami. Mają własne problemy, dotyczące przyszłości, kontaktów z rodzicami i trudnych wyborów. Ethan jest bardzo uparty i mimo, że na początku Lena odrzuca jego względy to on nie poddaje się i pomaga jej w zaadaptowaniu się w nowym otoczeniu. Właśnie za ten upór i nieugiętość lubiłam go najbardziej. Ogólnie cała rodzina Leny jest bardzo ciekawa i trudno jej nie polubić. Zwłaszcza, Ridley, siostrę, która była chyba moją ulubioną postacią w całej historii,  a także jej tajemniczego wuja Macona, który od lat nie wychodził z domu. 

*Od razu po przeczytaniu pozycji, obejrzałam ekranizację. Ogólnie była dosyć dobrym odwzorowaniem książki, ale błagam... aktorzy (mam na myśli Ethana) .... mogli by być lepsi :P. 


Podsumowując: Jest to naprawdę przyjemna, niezwykle tajemnicza pozycja, przy której miło spędziłam czas. Nie było to może jakieś wielkie "WOW", ale podobała mi się i chyba będę musiała rozejrzeć się za kolejnymi tomami. Nie pozostało mi nic innego jak polecić Wam tę pozycję :).

Ocena: ★★★★★★★☆☆ (8/10)



Do następnego!
Buziaky :*

                                                                                                                                          Katie


PS. Jak tam Wam minęły święta? Mikołaj przyniósł Wam stosy książek? Bo ja dostałam aż 2 świetne pozycje :D, które pokażę Wam na pewno przy jakiś najbliższym stosiku :).

16 komentarzy:

  1. Oglądałam film i podobał mi się, po mimo odradzania mojej koleżanki, która nie lubi tej książki. Może kiedyś będzie mi się chciało przeczytać tę książkę.
    Buziaki :*
    http://in-the-book-word.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja kiedyś zaczęłam tę książkę, ale nie mogłam się wciągnąć :( Może kiedyś do niej wrócę i mnie pozytywnie zaskoczy
    Buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie słyszałam wcześniej o tej książce i żałuję - bo po Twojej recenzji już wiem, że ten tytuł zagości w liście na kolejny rok! :)
    Pozdrawiam
    A.

    http://chaosmysli.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Od jakiegos czasu mysle nad przeczytaniem tej ksiazki, jednak co rusz odwodza mnie od tego negatywne opinie. Coz, ciesze sie, ze Twoja taka nie jest, bo przez to mam ochote zaczac w koncu Piekne istoty, jednak przeraza mnie troche dlugi wstep i akcja rozpoczynajaca sie od polowy :p
    Pozdrawiam
    secretsofbooks.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Próbowałam czytać tę powieść jakieś 3 razy i nigdy nie dobrnęłam do środka. Może powinnam się zmusić, i, tak jak piszesz, poczekać na właściwą fabułę? Poczekamy, zobaczymy.

    OdpowiedzUsuń
  6. Takie klimaty to ja lubię! Z chęcią zapoznam się z powyższą pozycją.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam ją na półce od roku co najmniej, muszę w końcu się przełamać i przeczytać :) :)
    zapiskizgredka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam ją na półce od roku co najmniej, muszę w końcu się przełamać i przeczytać :) :)
    zapiskizgredka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Film oglądałam już jakieś dziesięć razy i za każdym razem pochłaniał mnie w całości 💓Co do Mikołaja to aż osiem książek czeka już na półce :') Pozdrawiam,
    iclosedmyheartinabook.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Film oglądałam i był moim zdaniem takim średniakiem na raz. Książki mam zamiar przeczytać, ale ciągle nie mam czasu. :)
    Pozdrawiam,
    Geek of books&serials&films

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie oglądałam filmu, bo teaser nie zachęcił mnie... zbytnio. Ale Ty zrobiłaś to fantastycznie! Mam ochotę biec do księgarni i kupić tę książkę, bo jestem ogromnie ciekawa tej powieści!

    Buziaki,
    Przerwa na książkę

    OdpowiedzUsuń
  12. Chciałam kiedyś obejrzeć film, jednak obiecałam sobie, że najpierw przeczytam książkę i muszę to zrobić. Mam nadzieję, że mi się spodoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Oglądałam film i całkiem mi się podobał, więc z wielką przyjemnością przeczytam też książkę :) Pozdrawiam! /Claudie

    OdpowiedzUsuń
  14. Powieść rzeczywiście wygląda na bardzo tajemniczą, może kiedyś się nią zainteresuję :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Chciałam kiedyś przeczytać tę książkę, ale ostatecznie się rozmyśliłam. Być może jeszcze się za nią zabiorę :). Pozdrawiam gorąco ;).

    http://zyjemyioddychamymarzeniami.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja raczej słyszę o tej pozycji same negatywne opinie. :P Ale właściwie mnie pomysł na tę powieść nawet się podoba, więc kiedyś sama będą musiała ją przeczytać i wyrobić sobie swoją opinię. ;)

    OdpowiedzUsuń

Kochani! Dziękuję Wam, że odwiedziliście mojego bloga. Jeśli podoba Ci się to co robię, zostaw komentarz, bądź jeśli Ci się nie podoba, też go zostaw :D. Wasze opinie wiele dla mnie znaczą. Za każde miłe słowo, zawsze staram się odwdzięczyć. Jeżeli macie taką możliwość, zostawicie mi linki do Waszych stronek, z przyjemnością odwiedzę :*.