niedziela, 1 maja 2016

~PODSUMOWANIE KWIETNIA 2016~


Witajcie! Wydaje mi się, że zaledwie kilka dni temu robiłam podsumowanie marca, a tu teraz skończył się kwiecień :/.. No dobra w sumie to cieszę się bo im bliżej do wakacji, tym lepiej :). W owym miesiącu udało mi się przeczytać 5 książek (+ jedną lekturę). Rekord to to na pewno nie jest, ale zawsze mogło być gorzej :). Zapraszam!




1. "Całkiem zabawna historia" Ned Vizzini

Książka przyjemna, mimo że nie była wybitnie wciągająca i czasami potrafiła wynudzić, to szybko mi się ją czytało. Powstał też film na jej podstawie, który jako ekranizacja, bardzo mi się spodobał. Polecam bardziej film niż książkę :).                             Ocena: ★★★★★★★ (7/10)

2. "Nick i Norah. Playlista dla dwojga" Rachel Cohn, David Levithan

Moje pierwsze zetknięcie z Davidem Levitanem, a raczej z tym duetem autorów. Czy im wyszło? Uważam, że razem stworzyli całkiem niezłą historię, ale była zdecydowanie za krótka. Tak jak to pisałam w recenzji, skończyła się zanim w ogóle się zaczęła... Na podstawie tej książki, również powstał film. Nie obejrzałam go do końca, gdyż nie pasował mi aktor grający Nicka :D                              Ocena: ★★★★★★ (6/10)



3. "Cała prawda" Dan Gemeinhart

Sięgając po tę pozycję, miałam nadzieję, że będzie to coś podobnego do "Oskara i Pani...". I rzeczywiście tak było, z tym że historia przedstawiona w "Całej prawdzie" zwraca uwagę na nieco inny temat... Chcecie wiedzieć jaki? Przeczytajcie!                Ocena: ★★★★★★★ (7/10)

4. "Amber" Gail McHugh

Amber.. oh.. Abmer... Była tak wspaniała i jednocześnie okropna, że nie wiem czy mam Wam ją polecać czy nie. Jeżeli lubicie erotyki to tak, jeżeli nie to nie. Ja osobiście pierwszy raz się z tym spotkałam i nawet mi się podobało.. A no i zapomniałam dodać, że znalazłam tutaj kolejne książkowe ciacho do kolekcji ~ Rydera <3
Ocena: ★★★★★★★ (10/10)






5. "Remedium" Suzanne Young

Bardzo podobał mi się ten prequel. Jak dobrze, że byli tutaj inni bohaterowie, przynajmniej trochę odpoczęłam od irytującej Sloane :D. A tak na serio to naprawdę warto zapoznać się z tą pozycją, gdyż dzięki niej możemy jeszcze lepiej poznać strukturę Programu, mianowicie jak powstał i skąd wzięła się depresja... Polecam!
Ocena: ★★★★★★★ (8/10)




Łączna liczba stron: 2029
Łączna długość grzbietów: 16.5 cm


Najlepsza książka miesiąca: zdecydowanie "Amber"



A jak Wam poszło? :)


12 komentarzy:

  1. Ładny wynik, u mnie również kwiecień był zaczytany. :) Z wymienionych przez Ciebie książek znam tylko Remedium.
    Pozdrawiam,
    Geek of books&tvseries&films

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny wynik! Mnie też kwiecień zleciał niesamowicie szybko. Przecież jeszcze niedawno podsumowywałam marzec! D: Właściwie nie czytałam żadnej z wymienionych przez Ciebie książek. Mam w planach jednak zapoznanie się z serią Suzanne Young, więc pewnie i "Remedium" kiedyś przeczytam. :)

    Królowa Książek zaprasza do swego królestwa!

    OdpowiedzUsuń
  3. Sporo pozycji, o których słyszałam, ale nie miałam ich w rękach nigdy :) Ja w końcu w kwietniu ogarnęłam kilka znanych pozycji, które nijak mi do gustu przypadły ale przynajmniej mam je za sobą ;P
    drewniany-most.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. O no to piątka bo też przeczytałam 5 książek. :D I również w tym zestawieniu znalazło się "Remedium" całkiem fajna książka. :3
    Lost in books

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję wyniku! :)
    Pozdrawiam cieplutko,
    gabRysiek recenzuje

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięć książek to bardzo dobry wynik - gratuluję.
    "Remedium" muszę przeczytać w tym miesiącu - mam nadzieję, że się uda :D
    Życzę zaczytanego maja :D
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratuluję wyników! Mi w kwietniu nie udało się przeczytać zbyt wielu książek, ale na maj mam ambitne plany (zobaczymy, jak to będzie z wykonaniem...) :) /Klaudia

    OdpowiedzUsuń
  8. Książki co prawda nie czytałam, ale obejrzałam ''Nick i Norah'' i muszę przyznać, że aktor też zupełnie mi nie pasował (chyba ogólnie nie przepadam za nim). Nie jestem pewna czy przeczytam książkę. "Amber" natomiast mam w planach :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Oh, też uwielbiam "Amber" i nie mogę się doczekać kontynuacji, bo zakończenie mnie bardzo zaskoczyło.
    No i gratuluję wyniku :D.

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo dobry wynik i świetne książki! ♥ No, może oprócz Nick i Norah - mnie ta pozycja bardzo rozczarowała :(
    Iza xx

    OdpowiedzUsuń
  11. Pięć książek to dobry wynik, gratuluję! Muszę koniecznie sięgnąć po "Remedium" ;)

    OdpowiedzUsuń

Kochani! Dziękuję Wam, że odwiedziliście mojego bloga. Jeśli podoba Ci się to co robię, zostaw komentarz, bądź jeśli Ci się nie podoba, też go zostaw :D. Wasze opinie wiele dla mnie znaczą. Za każde miłe słowo, zawsze staram się odwdzięczyć. Jeżeli macie taką możliwość, zostawicie mi linki do Waszych stronek, z przyjemnością odwiedzę :*.