Nazwa: "Wybrani"
Autor: S. J. Daugherty
Liczba stron: 440
Wydawnictwo: Otwarte
AKADEMIA CIMMERIA TO NIE MIEJSCE DLA CIEBIE.
Szesnastoletnia Allyson Sheridan to typowa buntowniczka, uwielbiająca wpakowywać się w kłopoty. Po kolejnym aresztowaniu, rodzice dziewczyny postanawiają wysłać ją do elitarnej szkoły z internatem. Akademia Cimmeria wydaje się wyć miejscem idealnym. Piękny wystrój wnętrz, wysoki poziom nauczania, dzieciaki wpływowych ludzi. Ally nie może zbytnio odnaleźć w nowym otoczeniu, lecz od razu wpada w oko dwóm przystojnym chłopcom. Wszystko układa się dobrze, dopóki w szkole nie zaczynają dziać się dziwne rzeczy. Ataki dziwnych stworzeń, morderstwa, do tego tajemnicze spotkania grupki uczniów. Jaki sekret skrywa Nocna Szkoła?
Po wielu naprawdę pozytywnych opiniach na temat tej serii, spodziewałam się czegoś spektakularnego. Książka co prawda bardzo mi się podobała, ale liczyłam na coś więcej.
Moim zdaniem jest to całkiem niezłe romansidło, ale nie mogę niestety nic dodać :/.
Mimo to uważam, że była fajna, chociaż tak jak mówię, jeśli nie lubicie romansideł, to od razu uprzedzam, że nie musi Wam się spodobać...
Skupmy się na wątku romantycznym, czyli głównym wątku. A więc, wątek romantyczny (heh ile powtórzeń :D ) był moim zdaniem trochę mdły. Z jednej strony przystojny, poukładany, przy czym bardzo popularny i pożądany przez większość dziewczyn w szkole - Sylvain. Z drugiej równie przystojny, wygadany i niezbyt lubiany - outsider Carter.I kogo by tu wybrać? Hmmm... Zacznijmy od tego, że jeśli oboje mają wyglądać tak jak na okładce to mnie bardziej zainteresował by Carter ^^ A Was?
Ally pod tym względem mnie trochę irytowała, bo najpierw leci do jednego potem do drugiego. Ale mimo wszystko nie mogę się do niej przyczepić, bo nie powiem, potrafiła o siebie zadbać (chociaż w sumie to niezbyt... dobra nie ważne.. nie było tego :D ).
Książkę czytało się bardzo szybko, przebrnęłam przez nią w jeden dzień.
Była naprawdę przyjemną lekturą, więc jeśli lubicie takie trójkąty miłosne to powinna Wam przypaść do gustu.
Ocena: 8/10
Mimo, że książka nie powaliła mnie, to i tak z przyjemnością sięgnę po 2 tom "Dziedzictwo", bo chcę zobaczyć jak rozwinie się ta historia.
Pozdrawiam :*
Romansów nie lubię, ale książkę czytałam i była całkiem fajna :).
OdpowiedzUsuńKiedyś na pewno sięgnę po kolejne tomy, bo jestem ciekawa jak się to rozwinie.
Ale ogólnie to nic ambitnego :P.
cityofdreamingbooks.blogspot.com
Dokładnie :). Mam nadzieję, że kolejne tomy okażą się lepsze :P
UsuńZostałaś nominowana do Liebster Blog Award ^^!
UsuńWięcej szczegółów (KLIK)
Już kiedyś miałam styczność z tą serią i nie była taka najgorsza. Muszę sobie ją odświeżyć, bo czekają na mnie jeszcze Zbuntowani i Niezłomni :)
OdpowiedzUsuńMam wielką ochotę na tę serię, przeczytam z pewnością, zachęciłaś mnie. Pozdrawiam! :-)
OdpowiedzUsuńKoniecznie przeczytaj :D
UsuńRównież pozdrawiam :*
Ostatnio zastanawiałam się nad kupnem tej książki, ale zrezygnowałam, bo trochę obawiałam się, że będzie nudna. Po przeczytaniu Twojego opisu nabrałam bardziej pozytywnego nastawienia do tej książki :) i chyba kiedyś po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie
http://wkrainiepelnejksiazek.blogspot.com/
Coś mi mówi, że ta książka by mi się spodobała :).
OdpowiedzUsuńCoś mi mówi, że ta książka by mi się spodobała :).
OdpowiedzUsuń