środa, 2 grudnia 2015

Czytelnicze podsumowanie {październik&listopad}


Witajcie! Kolejny miesiąc za nami, kolejne podsumowanie. Tym razem wyjątkowo z dwóch miesięcy, ponieważ w listopadzie przeczytałam BARDZO mało książek, a nie chciałam pokazywać Wam tylko 2 czy 3, wiec postanowiłam połączyć stosiki. Ogólnie jestem załamana swoim wynikiem, bo zawsze powtarzam, że "Tak.. to na pewno ten miesiąc, coś czuję, że przeczytam z 8 książek"... No niestety i tym razem nie wyszło :D, bo przez dwa miesiące przeczytałam tylko 10.  Ale zawsze mogło być gorzej :)...


Przeczytane w październiku:

  • "Buntownik" Julie Kagawa (416 stron)
  • "Czerwona królowa" Victoria Aveard (488 stron)
  • "Gregor i niedokończona przepowiednia" Suzanne Collins                   (368 stron)
  • "Córka zjadaczki grzechów" Melinda Salisbury (336 stron)
  • "Przygody Sherlocka Holmesa" Arthur Conan Doyle (406 stron)
  • "Moje śliczne" Karin Slauder (480 stron)


Przeczytane w listopadzie:
  • "Gregor i przepowiednia zagłady" Suzanne Collins (336 stron)
  • "Endgame. Wezwanie" James Frey and Nils Jonhson-Shelton (512 stron)
  • "Oskar i Pani Róża" Eric Emmanuel Shmitt (86 stron)


Liczba stron - październik: 2494
Liczba stron - listopad: 934
Łączna liczba stron: 3428


Ostatnio postanowiłam też, że w każdym podsumowaniu wybiorę książkę, która mi się najbardziej podobała... 
Hah.. kurczę, trudny wybór... może to nie był najlepszy pomysł z tylko jedną. No dobrze.. Wiecie, że kocham, kocham "Oskara i Panią Róże", więc ich nawet nie biorę pod uwagę. Z pozostałych, to zdecydowanie "Endgame". Była to genialna pozycja, jedna z najlepszych w ostatnim czasie. Jestem tak niezmiernie podekscytowana tym, że mam już na swojej półce drugi tom, za który zabieram się w następnej kolejności ^^. (I tak, powtarzam to zdecydowanie za często).



Tak oto się to prezentuje: 


bez "Czerwonej królowej" i "Córki zjadaczki grzechów"

Miejmy nadzieję, że grudzień będzie lepszy :). O matko!? Właśnie sobie uśwaidomiłam, że przecież to już ostatnie "normalne" podsumowanie, bo następne to już będzie z całego roku. .. Ale to szybko leci.

No a jak Wam poszło w tym miesiącu? Przeczytaliście coś ciekawego?

Do następnego!
Buziaky :*

                                                                                                                                        Katie


Ps. Wyniki konkursu powinny pojawić się w weekend :).

16 komentarzy:

  1. Gratuluję ilości przeczytanych książek i życzę Ci żeby w grudniu było ich dwa razy więcej :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale dużo! Zaczytanego grudnia życzę, buziaki :*
    http://k-a-k-blogrecenzencki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Mało?! To bardzo dobre wyniki:) U mnie znacznie mniej.
    http://lekturia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. To wcale nie tak mało, chciałabym mieć czas, by tyle czytać. :) Niestety, studia skutecznie mi go odbierają...
    Pozdrawiam!
    Hon no Mushi

    OdpowiedzUsuń
  5. Wcale nie tak źle w tym listopadzie :D U mnie czasem bywało gorzej ;)
    Cały stosik prezentuje się bardzo apetycznie :D
    Pozdrawiam!
    NiczymSzeherezada.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Te 10 książek to bardzo dobry wynik! Życzę, aby w grudniu było jeszcze lepiej ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratuluję wyniku. Życzę dalszych sukcesów.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratuluję wyników i powodzenia w grudniu :D
    Pozdrawiam, Julka z bloga http://karmeloweczytadla.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Moim zdaniem to bardzo dobry wynik - gdybyś tylko siedziała w domu i czytała, to może wtedy mogłabyś się czuć rozczarowana, ale każdy z nas ma jeszcze inne obowiązki i zobowiązania :D Ja jakoś nie mogę się przekonać do robienia miesięcznych podsumowań, bo nie chciałabym w trakcie czytania skupiać się na pochłonięciu jak największej liczby stron, zamiast na treści.
    Pozdrawiam,
    rude-pioro.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Gratuluję wyników! Jest naprawdę bardzo dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie jest źle, przecież nie czytamy na wyścigi tylko dla przyjemności ;). Ja tam wolę czytać w swoim tempie kiedy mam chęć niż jakbym miała pochłaniać książkę za książką i nic z nich nie pamiętać. Mi co prawda w listopadzie udało się przeczytać 8 książek, jednak w większość szybko i przyjemnie się czytało ;).
    Pozdrawiam serdecznie :)
    Dagmara

    OdpowiedzUsuń
  12. Gratuluje wyniku! Myślę, że jest zadowalający :D

    Pozdrawiam i zapraszam do mnie:*
    http://klaudiaczytarecenzuje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. U Ciebie podobnie do mnie ;)
    Rzeczywiście, trzeba się przymierzać powoli do podsumowania tego roku :( Gdzie on uciekł?

    Zapraszam do siebie na konkurs!

    OdpowiedzUsuń
  14. Ej, to dobre wyniki!! Ja w listopadzie praktycznie nie przeczytałam żadnej książki, więęęęc wiesz. :P
    Święta, święta!!! Już niedługo!! <3 <3

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo dobre wyniki, były czasy, kiedy nie czytałam żadnej książki... Ech... Gratuluję i życzę jeszcze lepszych wyników w grudniu ^^. Pozdrawiam gorąco ;).

    http://zyjemyioddychamymarzeniami.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Kochani! Dziękuję Wam, że odwiedziliście mojego bloga. Jeśli podoba Ci się to co robię, zostaw komentarz, bądź jeśli Ci się nie podoba, też go zostaw :D. Wasze opinie wiele dla mnie znaczą. Za każde miłe słowo, zawsze staram się odwdzięczyć. Jeżeli macie taką możliwość, zostawicie mi linki do Waszych stronek, z przyjemnością odwiedzę :*.