Nazwa: "Gregor i klątwa Stałocieplnych"
Cykl: Kroniki podziemi ( tom III )
Autor: Suzanne Collins
Liczba stron: 383
Wydawnictwo: IUVI
Po wypełnieniu dwóch przepowiedni przychodzi kolej na Przepowiednię Krwi, która wymaga, by Gregor i Botka wrócili do Podziemia i uratowali jego mieszkańców od zarazy. Gdy przybywają do podziemnego miasta i choroba dosięga jednej z najbliższych Gregorowi osób, chłopiec zaczyna rozumieć, jaką rolę ma do odegrania w Przepowiedni Krwi. Musi zrobić, co w jego mocy, by powstrzymać broń biologiczną, która zagraża wszystkim stałocieplnym mieszkańcom Podziemia...
"Obrót i obrót, i jeszcze jeden.
Widzisz "co", lecz nie widzisz "kiedy".
Krzywda się z panaceum łączy.
Jak pędy, co z jednego pnącza."
Wczoraj, czyli 13.01.2016, miała miejsca premiera 3 części Kronik Podziemi. Jeejj!!! Naprawdę nie mogłam się doczekać kontynuacji przygód Gregora, dlatego bardzo się cieszę, że miałam możliwość przeczytania tej pozycji :). Muszę przyznać, że Suzanne Collins trzyma poziom w każdej książce. Podobnie jak w poprzednich tomach nie zabraknie akcji, a nawet czeka nas też spora dawka emocji.
W tej części, tak jak w każdej, Gregor musi zmierzyć się z kolejną przepowiednią. Jednak tym razem stawka jest o wiele większa - życie jego najbliższych. W tym celu udaje się po antidotum do miejsca z którego jeszcze nikt nie wrócił żywy. Piękne, zabójcze rośliny, gotowe pożreć cię w każdej chwili. Muszę przyznać, że bardzo podobał mi się wątek owej śmiercionośnej puszczy. Dodatkowo w tym tomie pojawiają się nowi bohaterowie, którzy również przypadli mi do gustu. Ale tak, tak, powtarzam to zawsze, ale uwielbiam Gregora. Powiem Wam, że nie często zdarza mi się, że strasznie zżyję się z bohaterami, ale w tym przypadku, tak się stało. Co tu dużo mówić. Gregor to prześwietna postać; inteligenty, waleczny, bardzo odważny jak na swój wiek. Dodatkowo strasznie opiekuńczy, zawsze rozczulały mnie momenty, kiedy opiekował się swoją młodszą siostrzyczką. Takiego barta pozazdrościć :). Innym bohaterem, który wyjątkowo zyskał moją sympatię był Ripred. Genialny szczur! Nieugięty, ostry, to urodzony przywódca o twardym charakterze. Szczerze, to po prostu nie da się nie polubić wszystkich bohaterów.
Podsumowując: Wydawałoby się, że jest to słodka i przyjemna książeczka, jednakże było też kilka smutnych momentów. Autorka doskonale wiedziała jak ubrać w słowa te "przykre" zdarzenia. Świetnie się bawiłam podczas czytania tej pozycji. To taka lekka książeczka na jeden wieczór. Polecam serdecznie, szczególnie młodszym czytelnikom :)
Ocena: ★★★★★★★★☆☆ (8/10)
Za możliwość przeczytania książki, serdecznie dziękuję wydawnictwu IUVI
Do następnego!
Katie
Nie mogę się doczekać aż przeczytam trzeci tom :*
OdpowiedzUsuńJeszcze nie czytałam tej serii, ale myślę że będę musiała to nadrobić :D Świetna recenzja, pozdrawiam :) /Klaudia
OdpowiedzUsuńNie wątpię, że dla fanów Collins, szczególnie tych młodszych, ta seria to niezła gratka :)
OdpowiedzUsuńhttp://drewniany-most.blogspot.com/
Nie mogę się doczekać aż przeczytam trzeci tom :*
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać aż przeczytam trzeci tom :*
OdpowiedzUsuńO rany, czy to przypadek, że w ciągu dwóch dni czytam 3 czy 4 recenzję tego tomu? :D Ale namawiacie na tę serię! :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie na nową recenzję,
Przerwa na książkę
Trzecia część tej serii miała już swoją premierę, a ja nadal nie zabrałam się za pierwszy tom. Będę musiała w końcu to zmienić ;)
OdpowiedzUsuńJuż u jednej dziewczyny pisałam, że jestem chyba za stara na lekturę tej książki i podtrzymuję to stwierdzenie. Podtrzymuję także stwierdzenie, że polecę tą serię swojemu siostrzeńcowi.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ksiazki-inna-rzeczywistosc.blogspot.com
Właśnie też otrzymałam od wydawnictwa książkę, ale na razie jeszcze czytam 2 część potem się zabiorę za trzecią. :)
OdpowiedzUsuńSerię Kroniki Podziemia przez długi czas miałam w planach. Nie dawno tak sobie rozmyślałam nad książkami, które chciałabym przeczytać i jakoś przestało mnie do tej serii ciągnąć. Może kiedyś skuszę się.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Nie zapoznałam się jeszcze wcale z tą serią, ale myślę, że kiedyś się w końcu za nią wezmę ;). Pozdrawiam gorąco ^^.
OdpowiedzUsuńhttp://zyjemyioddychamymarzeniami.blogspot.com/