czwartek, 31 marca 2016

[58] "Chłopak, który stracił głowę" John Corey Whaley [PRZEDPREMIEROWO]












Tytuł: "Chłopak, który stracił głowę"
Autor: John Corey Whaley
Liczba stron: 350
Wydawnictwo: Otwarte
Premiera: 13.04.2016
Czas czytania: 1 dzień



"Mówi się, że kiedy ktoś umiera, wraz z nim umiera jakaś cząstka nas wszystkich. I pewnie dlatego to musi boleć. Przez całe życie tracimy różne części siebie, aż w końcu nie mamy już nic do stracenia."

Travis ma 16 lat i nieuleczalnego raka. Gdy staje przed wyborem: śmierć lub eksperymentalna operacja, nie zastanawia się długo. Godzi się na to, by ciało od szyi w dół przeszczepiono mu od zdrowego człowieka. Jest tylko jeden problem – na razie rozwój medycyny nie pozwala na przeprowadzenie tak skomplikowanego zabiegu, dlatego chłopak musi zostać wprowadzony w śpiączkę podobną do hibernacji i czekać. Żegna się więc z bliskimi, bo nie wie, czy i kiedy się z nimi zobaczy... Budzi się pięć lat później. Ma własną głowę i atrakcyjne, choć obce ciało. Świat z pozoru jest taki sam jak dawniej. Jednak powrót do życia wygląda inaczej, niż Travis to sobie wyobrażał. Jego przyjaciele są już na studiach, rodzice coś przed nim ukrywają, a dziewczyna ma narzeczonego. Trudno się dziwić, że chłopak nie ma zamiaru się z tym pogodzić...

"Podobno człowiek jest jedynym gatunkiem na tej planecie, którego osobniki mają świadomość nieuchronnie zbliżającego się końca. Po prostu dla niektórych z nas ten koniec nadchodzi znacznie wcześniej niż można by się spodziewać."

Kochani, dzisiaj przychodzę do Was z recenzją książki mojego życia! Kompletnie nie spodziewałam się, że opowieść o chłopcu, który stracił głowę tak mi się spodoba, a sam pomysł na fabułę... po prostu WOW... Przebrnęłam przez książkę w jeden dzień, co jest nie lada osiągnięciem, zwłaszcza, że czytałam ją w wersji elektronicznej. Nie jest to jedna z tych wesołych książek, mimo dużej ilości prześmiesznych wypowiedzi bohaterów, panuje w niej raczej przygnębiający klimat. No bo jak byście się czuli gdybyście umarli i po pięciu latach obudzili się z obcym ciałem? Mieliście przyjaciół, chłopaka, dziewczynę, z którymi widzieliście się za ledwie tydzień temu, a okazuje się, że minęło 5 lat i wszyscy już dawno poukładali sobie życie bez Was... Mimo tego, że bohater dostał drugą szansę od losu, to nie jest szczęśliwy i pragnie swojego dawnego życia i przyjaciół... A z tym że jego dziewczyna wychodzi niedługo za mąż, to już w ogóle nie może się pogodzić...

"Zrozumiałem, że nieważne, jak często się z kimś spotykacie albo rozmawiacie, nieważne, jak dobrze go znacie albo nie znacie, zawsze zajmujecie w jego życiu jakieś miejsce, którego nie da się zastąpić po waszym odejściu."

Travis Coast to cudowny bohater. Często zadziwiała mnie jego pozytywne nastawienie do życia, bo przecież miał raka. Kiedy wrócił do żywych, jego życie zmieniło się o 180 stopni. Był jednym z dwóch osób na świecie, których zabieg kriogeniczny przebiegł pozytywnie. To przełom w dziedzinie medycyny! Wyobraźcie sobie, że o niczym innym nie mówili w wiadomościach, tylko o tym. Może za parę lat też u nas będą możliwe takie zabiegi, o ile już nie są..... Co do samego bohatera - Travis, to moja brania dusza. Naprawdę, jego zachowanie w niektórych sytuacjach, to jak bym siebie widziała. Uwielbiam go za wszystko, ile ja bym dała za takiego chłopaka :D! Z resztą wszyscy bohaterowie byli tak cudowni, tak ciepli, nie mam się do czego przyczepić. 

Podsumowując: Nie jest to książka z dużą ilością akcji, ale też nie jest to pozycja przy której będziemy się nudzić. Pokazuje nam co tak naprawdę jest w życiu ważne i jeżeli dostajemy od lasu drugą szansę to powinniśmy ją jak najlepiej wykorzystać, a nie żyć tym, co było kiedyś. Osobiście pokochałam historię Travisa i jest to obecnie jedna z moich ulubionych książek, po które będę jeszcze nie raz sięgać. (A co mi tam, chyba przeczytam ją jeszcze raz jak tylko skończę inne pozycje, które już zaczęłam :D). Polecam serdecznie zapoznać się z tą unikatową historią!

Ocena: ★★★★★★★(10/10)

6 komentarzy:

  1. No cóż, nie mogę powiedzieć, że książka będzie kiepska, no ale nie zbyt mnie ciekawi. Dla mnie to żaden pomysł na fabułę, bo jest takich wiele. Jedynie co wyróżnia to, to że mu ciało zmienili a reszta pojawia się w wielu filmach i książkach. Zresztą wydaje się to raczej smutną historią, nie lubię smutnych.
    Aczkolwiek książki nie odrzucam, może jeszcze sięgnę. :)
    Books World

    OdpowiedzUsuń
  2. Powieść również mi się podobała - ma sporo humoru, ale i momenty zadumy; w sumie historia Travisa nieźle nadaje się na film :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mimo, że nie jest to książka z dużą ilością akcji, to i tak bardzo mnie ciekawi. Fabuła wydaje się być naprawdę oryginalna, nigdy wcześniej nie czytałam niczego podobnego ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Książkę czytałam i również pozytywnie mnie zaskoczyła.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Opis książki mnie zaciekawił, aż chcę się zabrać do przeczytania całości.^^
    Pozdrawiam ~ Bacha

    OdpowiedzUsuń
  6. Hm, opis wydaje się intrygujący, ale ja jakoś... No, nie ciągnie mnie do niej specjalnie :P może kiedyś ☺

    OdpowiedzUsuń

Kochani! Dziękuję Wam, że odwiedziliście mojego bloga. Jeśli podoba Ci się to co robię, zostaw komentarz, bądź jeśli Ci się nie podoba, też go zostaw :D. Wasze opinie wiele dla mnie znaczą. Za każde miłe słowo, zawsze staram się odwdzięczyć. Jeżeli macie taką możliwość, zostawicie mi linki do Waszych stronek, z przyjemnością odwiedzę :*.